niedziela, 10 listopada 2013

Och, te garnuszki...

Francja, Paryż...


Uwielbiam takie miedziane stare garnuszki, patelnie, rondelki... Są cudownie klimatyczne... Ale ciekawi mnie, czy oni je chowają na noc, czy zostawiają na pastwę deszczu i innych warunków klimatycznych, a zwłaszcza na pastwę ewentualnych złodziejaszków...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz