moje małe podróże
poniedziałek, 27 października 2014
Boucherie...
... czyli po prostu rzeźnik, ale jak to pięknie brzmi po francusku... i do tego jak elegancko wygląda... :)
Francja, Paryż...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz