środa, 10 września 2014

Grunt to pomysłowość;)

Włócząc się po uliczkach starego miasta w Tuluzie, bo nawiasem mówiąc poza ścisłym centrum nie ma w niej nic ciekawego, natrafiłam na taką lampę. A ja się zastanawiam, co zrobić z niepotrzebnymi filiżankami i innymi "skorupami"... :)



Francja, Tuluza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz