piątek, 5 września 2014

Uwielbiam takie detale...

Wszędzie, dokąd jeżdżę, staram się zwracać uwagę na detale. Stary mur, stary domofon, pasująca do starego domu tabliczka z numerem i najstarszy z tego wszystkiego (jeszcze z czasów budowy domu) uchwyt do przywiązania konia...


Włochy, Toskania, San Gimignano...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz